TRANSLATION IN PROGRESS
Pamiętacie? Raper Snoop Doog otworzył własny metaverse. Fan rapera zapłacił 450 000 dolarów za działkę w sąsiedztwie jego wirtualnej rezydencji. Raper zarabia na tej transakcji realne pieniądze.
👉🏻Z założenia ty również możesz kupić działkę w metaverse.
👉🏻Jej cena z czasem może wzrastać w zależności od popytu.
👉🏻Możesz zdecydować by ją sprzedać lub wynająć np. markom pod ich działania marketingowe.
Wszystko podobnie jak w fizycznym świecie – jednak w tzw. metaversie tak naprawdę kupujesz linijki kodu w “czyimś oprogramowaniu” np. metaversie od Facebooka.
🚨No dobrze, a teraz jak myślicie? Na pewno ktoś (może Google lub prywatny przedsiębiorca czy startup) wpadnie na pomysł aby przenieść np. całą Warszawę do metaverse i tam również zacznie sprzedawać wirtualne działki, usługi, przestrzenie spotkań i rozrywki. Odwzoruje jej kluczowe budynki, ulice, zabytki. Może pojawią się pierwsze wirtualne ambasady (w końcu stolica 😉) Potencjał duży.
👉🏻Tylko pytanie, które się nasuwa, że w tym momencie- z punktu widzenia programistycznego – każdy może stworzyć taki metaverse z Warszawą. 🚨A w takiej sytuacji- co zadecyduje o tym, która z wersji wirtualnej Warszawy będzie tą OFICJALNĄ? Czy powinny powstać odpowiednie regulacje prawne min. prawa własności? Kto powinien decydować co można w takim wirtualnym mieście robić a czego nie można? Ciekawe!
Więcej o #metaverse w naszym e-booku do pobrania pod tym linkiem.
