Barbados stworzył pierwszą na świecie ambasadę w świecie metaverse. Zadajemy sobie jednak pytanie… po co? 

Czy wiesz, że państwa od lat wykorzystują szeroko rozumianą kulturę do kreowania korzystnego wizerunku i budowania tym samym odpowiedniej pozycji kraju na międzynarodowej arenie. Takie działania są jednym z elementów tzw. dyplomacji kulturalnej. Dlatego powstają m.in. sieci placówek kulturalnych za granicą. A co się stanie, jeżeli połączymy dyplomację kulturalną z tzw. dyplomacją technologiczną? Przekroczenie kolejnej granicy. Tylko tym razem granicy świata fizycznego w postaci ambasady w metaverse.

👉🏻1. Wizja globalnego zasięgu i dialogu.

Dzięki innowacjom immersyjna ambasada w metaverse jest dostępna z każdego miejsca na ziemi i o każdej porze. To oznacza również bycie dostępnym dla każdego na całym świecie bez ruszania się z miejsca.

👉🏻2. Polityka klimatyczna Barbadosu i obniżenie śladu węglowego.

Metaverse to nowe szanse na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych m.in. poprzez redukcję kosztownych podróży po całym świecie i przekierowanie spotkań i podtrzymywania relacji do świata cyfrowego.

👉🏻3. Innowacje, które zwiększają atrakcyjność i dostęp do kulturowych i ekonomicznych wartości.

Jeżeli chociaż raz korzystałaś lub korzystałeś z VR wiesz, że dzięki właśnie tej technologii możesz zwiedzać świat, poznawać odległe kultury w wyjątkowy i immersyjny sposób. Dlatego Barbados m.in. poprzez współpracę z lokalnymi młodymi artystami i wdrażanym innowacjom chce zapewnić możliwość uczestnictwa w różnych wydarzeniach kulturowych swojego kraju w globalnej skali i dla szerokiego kręgu adresatów.

🚨 Jak myślisz?
Metaverse ma szansę tworzenia nowych przestrzeni dla porozumienia, dialogu czy wspólnoty. Jednak znamy siebie. Im bardziej przestrzeń pozostaje otwarta tym większe szanse na “Hyde Park”. Czy więc metaverse powinien podlegać regulacjom w tym zakresie? 

Więcej w naszym live na kanale #Innowatorzy – Twój kanał o innowacjach technologicznych w biznesie 📈