Czy AI pomoże interpretować sztukę?

Czy AI pomoże nam zrozumieć rzeczywistość? 

Odwiedziłem w weekend „U-jazdowski”- Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. Wystawa „Maszyna wpływu”. Przechadzałem się zaciekawiony pomiędzy eksponatami. Część z nich bardzo barwna – mówi się „Insta friendly”. Zrobiłem kilka zdjęć. Plastikowy, różowy Bruce Lee. Dmuchana pięść. Zapamiętałem też ciekawe rozwiązanie, gdzie można było zagrać w grę komputerową, która miała przesłanie. W jednej z sal natrafiłem na instalację – bogato zastawiony artefaktami stół. Na nim butelki niczym mikstury z opisami. Zgromadzone przedmioty kojarzyły mi się z wielokulturowością, religią. Patrząc na to wszystko – ku mojemu zaskoczeniu zrozumiałem, że… ja nie rozumiem co widzę. Od pewnego momentu spaceru po galerii wyłączyłem się, oglądam – atrakcyjne kolory, robiące wrażenie rzeźby- ale w tym wszystkim zgubił mi się sens. Nie potrafię znaleźć powiązań…

A wydaje mi się, że powinienem.

Pamiętasz na maturze, że można było wybrać tzw „analizę wiersza”? Dla mnie interpretacja poezji była jak krzyżówki. Dodatkowo studiowałem sztukę. Powinienem być przygotowany. Nie jestem. Szukam więc pomocy.

Widzę na ścianach kartkę z opisem. Takie kartki, z tekstem które z miejsca nie chce się czytać. Mała czcionka. Dla mnie lapidarne opisy.

W stosunku do całej wystawy – komunikacja o samych dziełach wydaje się, że jest traktowana jako ostatnia ważna rzeczy. Raczej coś proforma co musi być. Rozumiem, że chodzi o pozostawienia pola do interpretacji – ale… każde dzieło zgromadzone na tej ekspozycji ma kontekst polityczny, kulturowy dotyczący różnych krajów. Dlaczego Bruce Lee był tak ważny, że postawiono mu różowy pomnik?

Chce rozumieć kontekst, dlaczego to jest ważne. Pomyślałem sobie czy technologia mogłaby pomóc i nadać większą wartość „opisom” dzieł sztuki? Kilka propozycji. Może coś już istnieje?

• Sztuczna inteligencja (AI), która… interpretuje znaczenie dzieł sztuki. Kierujesz telefon na obraz/ rzeźbę i otrzymujesz rożne warianty interpretacji tego co widzisz. Różne AI mogłyby mieć różne wersje interpretacji. Łączyć konteksty. Geo-lokalizacje powstania, motywy, aspekty wizualny itp. miksować dane z wielu na bieżąco aktualizowanych źródeł w internecie.
•  Sztuczna inteligencja może być rozwiązaniem ogólnodostępnym (jak np. wyszukiwarka google), ale pomyślałem, że prężne galerie mogłyby mieć własne rozwiązania-  gdzie, łącząc AI z np. postacią avatara –– powstawałby indywidualny, cyfrowy przewodnik powiązany tylko z danym miejscem.
• Rozpoznawanie obiektów, obrazów, instalacji np. skanując je telefonem aplikacja rozpoznaje co widzi i łączy to z przypisaną bazą informacji w internecie: wypowiedź twórcy, najpopularniejszy tik tok, ostatnie wiadomości, opis dzieła, powiązane linki. Informacje mogłyby pojawiać się na ekranie telefonu – albo wybrane z nich dzięki technologii rozszerzonej rzeczywistości mogłyby być widoczne wokół obrazu -kierując moją uwagę na ważny szczegół.
• Tak, przydałby się też „zwykły” przewodnik audio z informacjami na telefon– taki podcast powiązany z wystawą i każdym dziełem.  Teraz tak prosto to osiągnąć. Można nagrać go telefonem i umieścić w Internecie. W ekspozycji umieścić w różnych miejscach QR kody, które przekierowują na link na np. stronie galerii, gdzie można odsłuchać kontent. Fajna narracja głosem, która opisuje dlaczego to jest ważne, kontekst i pomysły na.. interpretacje.

Oczywiście dzięki #VR #AR #Metaverse możemy nie wychodzić z domu, aby odwiedzić galerie (polecam aplikację Google Art. & Culture na telefon) czy zobaczyć Mona Lise na naszej ścianie w domu.  Ciekawe!